Alan Alexander Milne, Kubuś Puchatek
– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy?
– Nic wielkiego – zapewnił go Puchatek. – Posiedzę tu sobie i na ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
Walentynki kojarzą się przede wszystkim z zakochanymi parami. Nam jednak, bardziej z okazywaniem bliskim osobom (rodzinie, przyjaciołom) miłości, sympatii i zainteresowania. Nasi wychowankowie nie zapomnieli o kolegach i koleżankach, na których zawsze mogą liczyć i z którymi zawsze dobrze się bawią. Dlatego też, w naszej świetlicy ruszyła poczta walentynkowa, do której chętne dzieci wrzucały własnoręcznie zrobione laurki. Uroczyste otwarcie nastąpiło oczywiście 14 lutego. Pojawił się też pomysł zrobienia na ścianie serca, na którym można było zostawić dla kogoś miłą wiadomość. Chętnych nie brakowało, wielu osobom spodobał się pomysł, nawet paniom wychowawczyniom. Tego dnia nasi uczniowie mogli również zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia w przygotowanej specjalnie na ten dzień Fotobudce. Sami zobaczcie, jak u nas fajnie było…