Pewnie to ostatnie ciepłe dni, więc szkoda siedzieć w sali. Lepiej pouczyć się trochę w parku, gdzie materiału do liczenia nie brakuje. Uczniowie klasy 1a najpierw szukali drzew, pod którymi można znaleźć liście i kasztany potrzebne do kodowania, potem układali liczby odkrywając, że można zrobić to na różne sposoby. Dzieci kodowały również wybrane przez siebie liczby i zapraszały kolegów do obliczania. Kod liczbowy ukryty w materiale przyrodniczym, to prosta aktywność dla pierwszaków, ale dająca wiele radości i zabawy. Zadania bardzo podobały się dzieciom i wychowawczyni klasy p. Elżbieta Dras na pewno jeszcze je wykorzysta realizując program własny pt. „Tropiciele matematyki”.